Podróż
Łap każdą chwilę wraz z moją ręką,
Pomyśl, że tylko razem tworzymy piękno,
Uwierz, że wszystko tu ma wartość wielką
Dopóki nie dopuścisz do siebie słowa
"przeciętność",
Ja wiem to, to nie jest takie łatwe,
Na morzu zwanym życie postawić solidną
tratwę,
Gdy fale problemów zaburzają ciągle
taflę,
Lecz płyniemy w tym razem, a przed nami
wielki akwen,
Ja mam plan, wiem jak dopłynąć bezpiecznie
do portu,
Musisz mi tylko zaufać, wyjść nieraz ze
strefy komfortu,
Spychani na mieliznę niczym ludzie niższego
sortu,
Znajdziemy drogę jak Odyseusz, dopłyniemy
do portu
Życie to monstrum,
Chce odebrać nam przyjemność z podróży,
Wymieszać kierunki na wiatrów róży,
Weź głęboki oddech nie daj się jemu
odurzyć,
Płyń aż znajdziemy się u raju podnóży
autor
nieznany1
Dodano: 2016-03-20 23:05:19
Ten wiersz przeczytano 621 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Jutto, czyżbyś zapomniała jak na Beju, dawnymi czasy
utworów wstawiano ponad trzysta, w tworzyły tu
prawdziwe asy!?
Plusik na powitanie.
Dzisiaj zostały dodane 64 wiersze.Nie sposób wszystkie
przeczytać.Komentarze nie są obowiązkowe, ale z czasem
rozpoznajemy się i pozostajemy w przyjaźni.Wszystkiego
co najlepsze.
O tak, Wicia ma rację :)
no tak,ale by w podróż gdziekolwiek wyruszyć
trzeba znad klawiatury podnieść swój zadek
oczy z sentymentalnych wzruszeń osuszyć
i zrobić krok pierwszy, ot, na wszelki wypadek
a na razie przyjacielu nieznany1, w trybie nachalnym
powiem, że tak długo bedziesz nierozpoznawalny
popóty innym się nie przypochlebisz komentarzem
i serdecznie nie pozdrowisz(to Beja jest elementarzem)