Podróż świra
Pewien świr z miasta Bielawy
będąc podróży ciekawy,
udał się do gminy,
robił głupie miny,
kierując młynkiem do kawy.
Pewien świr z miasta Bielawy
będąc podróży ciekawy,
udał się do gminy,
robił głupie miny,
kierując młynkiem do kawy.
Komentarze (21)
Witam Dorotek i nowicjuszko. Serdecznie Was
pozdrawiam. Życzę udanego i słonecznego weekendu.
Wojtek
No to miło,że wróciłeś do poprzedniej wersji:)
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu:)
Fajny, podoba mi się.
Pozdrawiam serdecznie.
no bo jak młynkiem to jakie miał robić ;-)
Tańcząca, przychylę się do Twojego życzenia i wrócę do
pierwotnej nazwy miasta - Bielawa. Pozdrawiam
A nie sorry to była Bielawa,
coś pomyliłam,z miasta Bielawy,
inaczej rymu by nie było:)
A czemu nie z Bolesławca,
widzę,że zmienione miasto.
Swoją drogą świry w każdym mieście być mogą,ale moja
stolica lubię gdy w wierszach zachwyca nie koniecznie
świrami,no ale limeryk fajny:)
Miłego dnia życzę:)
P.S Głos już wcześniej oddałam:)
Nie koniecznie podróżował autem. Mógł podróżować
pieszo lub na deskorolce. Był
przecież świrem.
1-szy wers zgoda. Ale ostatni wers musi
mieć rozwiązanie absurdalne. Nie szukaj w limerykach
sensu
To na jakie auto teraz mówią młynek do kawy? Dawniej
maluch miał wiele ksywek, m.in. mydelniczka, skrzynka
pocztowa.
A wracając do limeryku - w 1 wersie masz 7 sylab, a
winno być 8 tak jak w drugim i ostatnim. Poza tym -
szukam sensu lub uśmiechu w tej treści, i co? I nic.
Zatem - nie punktuję.
zapewne ciekawa podróż i z przygodami
zabawny limeryk - ciekawy
pozdrawiam
Witam Was i pozdrawiam. Dojechał, ale nie wrócił, bo
młynek mu się zatarł. Dzięki za przeczytanie i
komentarze. Miłego dnia
doszedł do wprawy??pozdrawiam serdecznie:)
ciekawe czy dojechał ? :) pozdrawiam :)
:D pozdrawiam