Podteksty
rzucone przez pokój, łamią
ścianę dźwięku z czystą ekstazą.
Twoje słowa skradają się do mnie,
wzdłuż mglistych myśli jak gładkie
formacje kryształów lodu.
Powoli i bezpiecznie wchodzą
w głąb ciemności. Biorę je, miękka jak
pleśń, którą pieścisz.
Jak pluskanie i taniec na pustym
zwycięstwie.
Tańczymy rozpoznawalnym
krokiem duszy.
autor
Mirabella
Dodano: 2018-04-29 14:06:03
Ten wiersz przeczytano 622 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
niesamowite metafory i obrazy, podoba mi się
taak, i więcej jest zrozumienia pomiędzy słowami, w
podtekście, w kontekście, niźli w samym komunikacie...
zgodność dusz jest ważniejsza od precyzji języka.
podteksty bywają fajne, tak w życiu jak i w poezji.
Jakby dobrze się przypatrzyć to w życiu zawsze i
wszędzie można byłoby dopatrzyć się jakiś podtekstów.
Pozdrawiam :)
Pięknie napisane i podoba się bardzo:)pozdrawiam
cieplutko:)
Dziekuje , moc usciskow.
Pięknie piszesz o miłości Mirabello. :)
Masz jedną literówkę, popraw „ę” na „e” w słowie
„pieścisz”
Ślę moc serdeczności.