Podwójna siła nienawiści
Nienawidzę luster
mimo uwielbienia prawdy
prawda jest smutna
Nienawidzę poranków
niewyspanych i niewyraźnych
pochmurnych
Brak piękna
tylko pustka
i czekanie
Na wielkie zmiany
-ładny prezent
Czy też taki dostanę?
Zepsuty Ideał
autor
Zepsuty Ideał
Dodano: 2007-01-21 00:01:00
Ten wiersz przeczytano 395 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.