Podwójne geny
Patrzyłem w lustro
takie zwyczajne
choć w pięknej oprawie
stałem osłupiały
byłem sam a ono
jakże to możliwe
miało w sobie ciebie
pomyślałem czary
albo jakieś gusła
widzę twoje oczy
i pragnące usta
spojrzałem za siebie
dalej byłem sam
zrozumiałem wtedy
i w genach
cię mam.
Zosi z IV b
autor
jozen
Dodano: 2017-02-25 00:03:12
Ten wiersz przeczytano 629 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Kobiety, jak widać, nawet w genach potrafią
poprzestawiać ;-)
Pozdrawiam
Piekna milosc :)
jedna dusza i jedno cialo, prawdziwa, piekna milosc:)
pozdrawiam:)
Miłość to ona jest w naszych genach.
Tak mozna mieć miłosc w krwi i w kazdej komórce w
całym swoim jestestwie jeżeli się kocha żarliwie i
bezwarunkowo
Pozdrawiam serdecznie
Czary jak i gusła
nijak tu się mają
tak w lustrze jak we mnie
jest i będzie moją :)
Pozdrawiam :)
Witaj. To jedno z piekniejszych wyznan milosci jakie
ostatnio udalo mi przeczytac. Moc serdecznosci.
Miłość w jednym ciele zespolona taka właśnie być
powinna.Pozdrawiam serdecznie:)
dobry wiersz
Nie bierz się za czary
ani gusła żadne
najlepsza jest Zosia
choć i lustro ładne:)
Pozdrawiam:)