Podziękowania w tęsknocie

Dla moich najdroższych przyjaciół :* (Podczas przebywania za granicami kraju)

Dnia uciekają mi przez palce
nie mogę ich zatrzymać,
a może nie chcę...
co noc ściskam w dłoni
skrawek materiału
z czarnym noskiem
i szeptam w ciszy
DZIEKUJE
Dziękuję Panu za przyjaciół,
którzy czekają na mnie,
a kiedy wrócę przywitają mnie
gorącym sercem i ciepłym spojrzeniem,
które odsuwa w cień
wszystkie problemy
i sprawia,
ze chce żyć dalej,
ze potrafię dostrzec dobro człowieka,
ze z uśmiechem patrzę na każdy kwiat.
Tak wspaniałych ludzi
jakich mam wokół siebie
nie spotyka się codziennie na ulicy
czasami zastanawiam się wiec
dlaczego służą mi pomocą
w każdym nawet maleńkim
moim zmartwieniu.
Niektóre pytania
pozostają bez odpowiedzi
i takim tez zostawiam to-
owinięte cieniutkim szalem tajemnicy.
Po mimo to wiem, ze
siła, która towarzyszy mi
od czasu ich poznania
jest po prostu ogromna
i trwam w przekonaniu,
ze nigdy mnie nie zostawia samej,
nigdy nie opuszcza !
... co noc ściskam w dłoni
skrawek materiału... i szeptam...
DZIEKUJE !!

autor

Alexa-ndra

Napisany: 2007-07-31 Dodano: 2008-04-01 08:10:53

Ten wiersz przeczytano 692 razy

Oddanych głosów: 3

Rodzaj Nieregularny Klimat Ciepły Tematyka Przyjaźń

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie