Podzieleni
Ludzie kolorowo ubrani
Spacerują po chodnikach,
Bezdomni są poszarpani
Siedzą przy pomnikach.
Bogactwo zamyka oczy
Na brud tego świata.
Ból z serca się sączy,
Łamiąc starego biedaka.
Elegancka młodzież
Ubrana za cenną monetę
Innym pozostaje kradzież
By zjeść suchą bagietkę.
Przepaścią oddzieleni,
Kamiennym urwiskiem.
Jedni żyją w beznadziei,
Inni w willi z połyskiem.
09.10.2010.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.