Poeci
Kustosze własnej nieśmiertelności
nudzą pochwałą świata widzialnego
ja, wysoki sędzio w lustrze,
jestem
z pianą na policzku odtrącam klingę
bawię się okruchem ałunu
Kustosze własnej nieśmiertelności
nudzą pochwałą świata widzialnego
ja, wysoki sędzio w lustrze,
jestem
z pianą na policzku odtrącam klingę
bawię się okruchem ałunu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.