Poeci i dziewice
W jakimś mieście – gdzie? Nie wiem.
Może w Metzu, lecz nie tu
Jest plac Czterdziestu Dziewic
I ulica Poetów.
Widok jak z bajki iście
Ta zimowa ulica –
Biały śnieg lśni srebrzyście
Nocą w świetle księżyca.
- Ach, przejść taką ulicą
Cichą nocą z księżycem
I już nie być dziewicą –
Myślą sobie dziewice.
A poeci swe prace
Dedykują dziewicom,
Zamiast wziąc je na spacer
Tą cudowną ulicą.
Bo choć zima i styczeń,
Za sprawą dobrych wróżek
Wypełniają ulicę
Malwy, fiołki i róże.
Na śniegu pod księżycem
Zapach swój roztaczają,
A dziewice? Dziewice
Ten aromat wdychają.
Potem się z dziewicami
Żenią jacyś faceci.
Poeci wciąż są sami...
Ech poeci, poeci!
autor
jastrz
Dodano: 2024-01-25 00:08:28
Ten wiersz przeczytano 684 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Wielki usmiech przesylam. :)))
Najpierw o dziewicach. O przepraszam o wierszu.
Technika jak zwykle na 5 pomysł 4 z + a najgorzej Ci
wyszedł rytm w którym trzeba czytać te rymy. Taka
maszynka coś w rodzaju ballady dziadowskiej. Ale
ogólnie plus zasłużony. Pewnie śmiejesz się teraz bo
jak zakładałeś sprowokowałeś mnie do ekspresowej
riposty. Jak chcesz to masz. Zatem piszesz że nie
potrafię patrzeć na rzeczywistość. To samo śmiało mogę
powiedzieć o Tobie i nie będę się silił na
stwierdzenia w stylu zabetonowany umysł bo zapewne
odpowiesz mi tym samym. Wróćmy do patrzenia. Patrzysz
i widzisz wyraźnie ale jedynie to co chcesz zobaczyć.
W sumie Ci się nie dziwię. Gdybyś sobie pozwolił na
odstępstwo od tej reguły to mogło by wyjść ja jaw że
masz jakieś problemy z wzrokiem a może nawet że masz
pewien deficyt w kwestii oceny rzeczywistości. Zatem
musisz się trzymać swojej narracji jak niepodległości.
Próbowałem Ci czasami podsuwać jakieś fakty ale to
spływa po Tobie jak deszcz po kaczce. To taki defekt
wzroku, który objawia się tym ze widzisz tylko to co
chcesz zobaczyć a fakty? Jeśli są niepoprawne tym
gorzej dla nich. Zakończę wpis stwierdzeniem który
usłyszał pewien psychiatra. "Lekarzu lecz się sam".
Pozdrawiam z uśmiechem i oczywiście plusem:)))
"To bierze zuchwały,
co kocha nieśmiały." - Sztaudynger
dobre, ale nie wieedziałem, że poeci piszą dla
dziewic. widocznie nie jestem poetą i dlatego wziąlem
się za dziewczyny. Ale zawsze pchną kwiaty, zimowe
dziewczyny, letnie, byle nie zmyślone.. Pozdrawiam
Dziękuję za uśmiech... hm skąd wziąć
dziewice.Pozdrawiam serdecznie:))
bywa i tak.
Dziekuje za uswiech.. Brawo !
Science-fiction i fantasy w jednym...,
pozdrawiam serdecznie:))
Dobre to jest.
:)) Wielki uśmiech.
Pozdrawiam.
:)) Romantycznie i z humorem.
Miłego czwartku:)
Super,w klimacie "Okularników" Osieckiej. Co do poetów
i kobiet, to na polskim gruncie, da się udowodnić
każdą tezę.
Pozdrawiam
wizja godna poety!
(wyszły na ulicę
dwie młode dziewice
wróciły w tę stronę już rozdziewiczone)
Tym razem to zabawa konwencją romantyczną. A my poeci,
zamiast poeci, zamiast podążać za dziewicami, skupiamy
się na swoich utworach ... Zabawna ironia pierwsza
klasa.
(+)
Rozbawiłeś mnie swoją wizją. Wspaniale i obrazowo to
malowałeś, lecz w tym dużo prawdy, chociaż co raz
trudniej z tą dziewicą. Pozdrawiam.