Poeta pamięta...
Nie napiszę tutaj nic,
Nic, co jest dla mnie ważne...
Nie przeleję tutaj nic,
Nic, co byłoby odważne...
Nie napiszę tutaj nic,
Nic, co i dla Ciebie ważne by było,
Bo to nie ma sensu,
Bo to wszystko już się przesądziło...
Patrząc w przyszłość widzę tylko mrok...
Nie napiszę tutaj, co za każdym razem
myślę
podnosząc na Ciebie swój wzrok...
Każdy kolejny dzień to za krokiem krok,
Lecz droga nie wiedzie prosto, ale całkiem
w bok...
Nie napiszę, że jesteś zimna jak bryła
lodu...
Nie napiszę, że zamiast żaru czuje tylko
powiew chłodu...
Nie napiszę, że Kocham,
Nie napiszę, że nadzieję chłonę tak
łapczywie
jakby to był Bogów pokarm...
Nie napiszę, że Tęsknię,
Że w bezmiarze tych wszystkich uczuć
Wypełniony po brzegi, jak bańka mydlana,
wkońcu pęknę...
A wraz ze mną pęknie cały ten świat...
Cały mój wspaniale chory świat...
I znikną nieistniejące ideały...
I znikną uczucia tak wzniosłe,
Przy których każdy człowiek jest mały...
Zniknie wizja Kobiety - Anioła,
I zniknie nademną potęga Twoja...
To wszystko zniknie niby z rączek
niewinnych...
Nie chcąc ranić, i tak ranisz Innych...
To wszystko zniknie, bo taka Twoja wola,
Wszystko w proch obrócisz i w jałowe
pola...
Nie napiszę więcej nic...
I pamiętaj...
Poeta pamięta...
Ćwierćpoeta Gensty
04.12.2oo6r.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.