Poezja
Ranny metaforą
stajesz się cichy
otwierasz drzwi swojej niepewności
i cichutko w nie wchodzisz
na własną wieczerzę
autor
Bursztyn
Dodano: 2007-08-26 14:49:52
Ten wiersz przeczytano 405 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.