Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Poezja romantyczna

Łoj da dyna, łoj da dana,
Maryś siedzi zatroskana,
bo jej Jasiek głowę truje,
ze się jemu podobuje.

Łoj da diri, łoj da dira,
Maryś licko swe psecira.
Ściro polik, bazgra łocy -
Jasiek dziś psez łokno wskocy.

Oj dyga dyga, oj dana dana
Maryś lezy nieubrana.

Łoj tra lala, łoj tra tata.
Maryś warkoc swój zaplata,
by włos w nocy nie zawadzał -
Jaśka w złość nie zaprowadzał.

Oj dyna dynia, oj dyna dyni,
co tes ta Maryśka cyni.


Epilog

W okowach grudniowych mrozów
chata światełkiem przyświeci.
Nie słychać melodii ludowej,
w łóżeczku, ze szczebli, śpią dzieci.

A obok łóżeczka brak Jaśka -
Maryśka warkocza nie splata.
Już nie odmawia pacierzy
by Jaśka nie obił jej tata.

Teraz jej usta są gorzkie
i tylko Zdrowaś Maryja -
uprasza Najświetszą Panienkę,
by bracia obili mu ryja.


Dana










autor

Galeon35

Dodano: 2016-11-24 11:28:39
Ten wiersz przeczytano 1461 razy
Oddanych głosów: 13
Rodzaj Parodia Klimat Wesoły Tematyka Obyczaje
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

waldi1 waldi1

ja daję głos .. bardzo mi się podoba i te obicie ryja
..super Dana ..

krzemanka krzemanka

Nie pierwszy raz oddałam głos niewidzialny:)

krzemanka krzemanka

Podoba mi się ta opowieść, na ludowo i życiowo. Do
śmiechu i refleksji. Miłego dnia:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »