W pogoni za nieznanym
Delikatny welon białych cząsteczek
śniegu
oblepiał jej piękną, bladą twarz.
W gęstym, alabastrowym puchu
zanikły ślady wiodące drogi bezpowrotne
Zmierza ze mną ku nieznanemu,
wizja światła dziennego, pięknego
obrazu utkanej aksamitną tkaniną,
pachnącym wiatrem dążącym ze mną pod
rękę.
Idę już zbyt długo sam, znasz tę drogę?
autor
setoku
Dodano: 2013-02-08 21:22:17
Ten wiersz przeczytano 1115 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
aż się rozmarzyłam super ;))
ciekawy klimatyczny, zatrzymuje
Podoba mi się :)
Zdecydowana perełka dzisiejszego wieczoru. Znam tę
drogę... Dziękuję Ci za ten wiersz. pozdrawiam
rysować strzałki na pewno trafi
Pozdrawiam serdecznie
Ja nie znam, ale Ona pewnie zna...
Wróciłeś. Z bielą w białym wierszu. Dobrych snów :)
Bardzo ciekawie opisana ta pogoń za nieznanym.
Pozdrawiam
znam............
*czym
Hm/dziwny komentarz od autora znalazlam pod swoim
wierszem.. Ciekawe czy pobudzony?.. Moze jednak
wypadaloby wytlumaczyc moja wypowiedz pod twoim
wierszem../widze ze zostal zle odebrany I troche
przykro mi sie zrobilo.. /"Idę już zbyt długo sam,
znasz tę drogę?"taki ostatni wers.. Poniewaz to jedno
zdanie..podreslilo cala "moja dluga
droge"odpowiedzialam-znam!/ to tyle....
witaj dawno cię tu nie było
wróciłeś pięknym wierszem
pozdrawiam;-)
Znam/nic wiecej nie dodam zeby podkreslic znaczenie
tego slowa...