POGROMCA
Ktoś tu cha, cha niesie z rana,
Cała buzia roześmiana,
Wąsy w górę wznoszą włosy,
Że aż wargi krzyczą – dosyć!
Brzuch pęcznieje z bólu pęka,
Bo z tym śmiechem to udręka!
A to wszystko wina Cito!
On potrafi chichot przypiąć!
Tu zabawi, tam rozśmieszy,
Przyjdzie rankiem z kawą pierwszy,
I dopóki nie da słońca
Nie chce odejść! Ot pogromca!
:))) pozdrawiam yanCito:)) i dziekuje za uśmiech:))
autor
BEA
Dodano: 2007-09-30 00:02:25
Ten wiersz przeczytano 931 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Skad u ciebie od razu taka wesołość? życze ci ,abym
mógł tylko takie wiersze czytać
Wspaniały wiersz Pogromca " Smiech to zdrowie", ale
skąd wziąść receptę na uśmiech skoro już jesień, nie
wesołe przepychanki przedwyborcze, lekarze uciekają z
kraju, rosną choroby i groby.
Jasne smutek na bok pierś do przodu i niech tak
zostanie.Wiersz jak lekarstwo na smutne jesienne
nostalgie.Wesoły zabawny.Pozdrawiam starych znajomych
miło poczytać o dobrym nastawieniu:)) oby tych dni
"śmiejących" było jak najwięcej...:)
Nareszcie wiersz z ktorego powialo humorem i
wesoloscia..A smieh to zdrowie!
wspaniale Go opisałaś bo właśnie taki jest .Wiersz
bardzo miły.
On jest znany, żartujący z wszystkich wokół czule
kpiący, taki humor inny ma, każdy wie każdy
zna,….