Pójdę z tobą

Chodźmy gdzie ogrody bzami ukwiecone.
Już stokrotki bielą łąki swym dywanem.
Rzepakowym łanem słońce zachwycone.
Prowadź mnie, tu życie rodzi się nad ranem.

Spójrz kochanie w górę, mała pszczółka leci.
Jaskółeczka loty obniża nad nami.
W dzióbku niosą pokarm dla malutkich dzieci.
Trzymaj mnie za ramię, wszak jesteśmy sami.

Rok już minął odkąd rwaliśmy poziomki.
Przynosiłeś dla mnie pełne twoje dłonie.
Tak po jednej słodkiej kładłeś mi do gąbki,
potem całowałeś słodkie usta po niej.

Ja tak lubię z tobą miły spacerować.
My we dwoje urok wiosny podziwiamy.
Co sto metrów skarbie będę cię całować,
bo największą miłość w naszych sercach mamy.

Lubię jak mnie tulisz w swych ramionach silnych,
w których tak bezpiecznie wtedy ja się czuję.
Nasza miłość szczęsna nigdy nie omylna.
Radość w naszych sercach gniazdko tam buduje.

Spójrz kochanie, słońce w lesie na zakręcie.
Czas nam wracać, domek schował się za górkę.
Dzisiaj Boże Ciało, relaks przy tym święcie.
Za miesiąc witamy naszą małą córkę.

autor

bronislawa.piasecka

Napisany: 2020-11-19 Dodano: 2020-11-19 04:46:34

Ten wiersz przeczytano 2510 razy

Oddanych głosów: 45

Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Miłość Okazje Urodziny

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie