Pokochałem cię...
Masz taki dar milczenia
którego dotąd nie spotkałem
a twoje melancholijne oczy,
gdy patrzą z bliska,
przypominają mi,
że jesteś jedyną,
jedyną, która ze mną
potrafiła trwać
przez lata poszukiwań
i trosk.
Wiem już dziś,
że byłaś od zawsze
moim przeznaczeniem,
moim początkiem,
i końcem,
a teraz,
kiedy widzę cię,
tak przy mnie,
mieszkającą z oddaniem
w środku mojej duszy,
nie mam wątpliwości,
ani złudzeń.
Próbowałem cię
z siebie wyrzucić,
a pokochałem cię
moja…samotności!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.