pokoik
dla Angel Boy :)
Na poddaszu mam mały pokoik
przed ludzkimi oczami schowany
z pelargonią na parapecie
w żółte słoneczniki malowany.
Na poduszce mruczy kot leniwie
mały piecyk ciepełko rozdaje
za fotelem starym świerszczyk cyka
na stoliku z porcelany panienka
tańczy w takty cykania świerszczyka.
Nocna lampka cienie rozsypuje
po suficie, po ścianach pełzają,
a na kartkach starego zeszytu
zwrotki wiersza się układają.
Przez dachowe okienko nocą
ćmy ciekawie do mnie zaglądają
może tylko tak przypadkowo
albo może moje wiersze czytają.
Komentarze (13)
Czytają i delikatnością oraz klimatem są zauroczeni.
:)
Uroczy ten Twój pokoik.
ja też przeczytałem teraz dobranoc ..
Lubie tak przytulne pokoiki i domowe zacisze cmy
również lubię Szkoda tylko ze lecąc do światła giną od
żaru żarówki
Pozdrawiam serecznie :)
Pokoik i klimat bardzo w moim guscie:):)
Niebawem do niego wracam i juz sie nie moge
doczekac:):)
Pozdrawiam cieplo:*)
Moi kochani ..bardzo się cieszę,że się Wam podoba mój
przytulny Pokoik :)
Miło się czyta, rzeczywiście - światło musi
przyciągać:)
Pozdrawiam
Jak nie oni, to my czytamy. Pozdrawiam:)
Jak nie oni, to my czytamy. Pozdrawiam:)
Przyjemny w odbiorze wierszyk :)
Nieee, ćmy przyciąga światło. :)
Pozdrawiam serdecznie
Urokliwie. Pozdrawiam serdecznie :)
fajny azyl.