Pokój 304
Świat pogrążony w chaosie
zwyczajność
..codzienność?
Znudzony
oczami poety patrzysz
na beznadziejność istnienia
Ciągle te same schematy
powtarzane przez ludzi
..bez życia
Samotność w tłumie to obłęd
paradoks
A mimo to powtarzasz ciągle
te dwa puste słowa
‘jestem samotny..’
Unieś mnie
w ciemności wspomnień
Naucz mnie
kochać tak
jak nienawidzę
Pokaż mi
noce bez gwiazd
Naucz mnie
kochać cię tak
jak z innych szydzę
..Proroku..
Robaki wyżerają bezczelnie
me serce
Koniec życia
to nie koniec istnienia
Jak czerwone ślady krwi
na białym śniegu
Pozostanę w twojej pamięci
[pozostaniesz w mojej pamięci]
Samotność zabija
..Proroku
Komentarze (1)
ale jaki to ma związek z tytułem czyli pokoj 304??