Pokorna
Panna Helga - w Starych Borach,
już wie, co to jest pokora,
bo ją wczoraj Herman
wziął przy gruszy (szelma!)
i została jej po – kora.
Zosiak
Dzięki, krzemanko, za inspirację ;)
Panna Helga - w Starych Borach,
już wie, co to jest pokora,
bo ją wczoraj Herman
wziął przy gruszy (szelma!)
i została jej po – kora.
Zosiak
Dzięki, krzemanko, za inspirację ;)
Komentarze (93)
Dobry humor zawsze w cenie.
Miłego dnia każdego.
Pozdrawiam:)
Ciekawe słowa,pozdrawiam
oswajam
Zorko, swajam się, bo nie brzmi to za dobrze...:)
Zora, ucieszę Twoje "muzyczne" ucho...:)) Pewnie masz
rację.
Dziękuję. Życzę Ci miłego dnia :)
Zosiak, a co myślisz o przestawieniu w drugim wersie
dwóch pierwszych słów? Od wczoraj męczy mnie problem
rozłożenia akcentów w tym wersie.
Przy głośnym czytaniu (moje "muzyczne" ucho) bardziej
cieszy brzmienie "już wie" niż "wie już" :)
Pozdrawiam. Miłego :)
Twój limeryk lekki i wyrazisty
potrafisz bawić sie słowem
Świetny limeryk i ciekawa gra słowem. Można się uczyc
od Ciebie. Pozdrawiam :)
Dobrze z jej została chociaż pokora...jak na psoty
była skora,dzięki.
Zosieńko, Ty jak zawsze bawisz nas swoim limerykami;)
Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem:)
Super limeryk.Pozdrawiam.
Zosiaczku, limeryk miodzio:)
Genialny ten "szelma" i po-kora:))) Podziwiam tak
świetną zabawę słowami.
Serdecznie Cię pozdrawiam:)
Po – kora i nauka
kto miłości szuka,
niech jej nigdzie nie unika...
nie zapomni też kocyka
Pozdrawiam serdecznie
Zgrabnie Zosiu malujesz słowem.
Pozdrawiam.
:)