Pokręcony
Dla wszystkich rozmarzonych poetów i nie tylko:
Rano wstałam
Weszłam na chmurkę
A na chmurce "orałam"
Małą,maluśką dziurkę.
Pielęgnowałam ją,
Tę dziurkę mą.
Przez dziurkę widziałam wiele rzeczy
Piękne one były,
W pewnym miejscu owca beczy,
W drugim zaś kotki się myły.
Pięknie było tam,
Lecz musiałam wracać,
Już nie jesteś sam!
Możesz tam wejść!
Każdy ma tę swoją dziurkę,
W której chowa myśli,marzenia...
Puszczam bańki mydlane przez rurkę...
I nawet te owcze beczenia.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.