Pokusa...na dobranoc
daleko gdzieś a zarazem blisko tak
na krawędzi nocy i dnia
ciebie mam i ciebie chcę
pokuso zabierz mnie
do jednego miejsca na ziemi
może to coś zmieni?
tam gdzie magia nocy
będzie mnie tuliła
z rześkim porankiem do życia budziła
chcę bliskości, pożądania
pragnąc w tańcu ciał zjednania
ust gorących pocałunków dzikiej
namiętności
kuszącej dotykiem cudnej miłości
czy jesteś w stanie ulec? nęcącej pokusie... 15.01.2009
Komentarze (4)
Do takiej pokusy człowiek kusy-pozdrawiam ładny i
zmysłowy wiersz-pozdrawiam!
Oj te pokusy:)))))) Ulegam!
Dobra pokusa, może w końcu da się skusić.
Nieźle kusisz a nawet przyznam, że całkiem dobrze.