Pół mistrz
Świetnie ci idzie rozbieranie
Guziczki z dziurek wyskakują
suwaczek myk bez zacinania
nawet ten długi przy sukience
pończoszki zgrabnym ruchem zsuwasz
haftki odpinasz choć drżą ręce
opanowane po mistrzowsku
widać że często się z tym zmagasz
tylko dlaczego nie pojmuję
przy ubieraniu nie pomagasz
autor
ewaes
Dodano: 2017-10-08 22:00:18
Ten wiersz przeczytano 1283 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (57)
:)
@krzemanka-tak, oczywiście masz rację :) :)
Dziekuje :*)
@koplida - - cieszy mnie twój uśmiech :)
Dziekuje :*)
:)) Na wesołą nutę. Czy w szóstym wersie nie miało być
"choć" od chociaż? Miłego dnia:)
Uśmiechnęłam się, bardzo ładny wesoły wiersz.
Dziękuję kolejnym gościom za komentarze i uśmiechy :*)
:*)
;))usmiechnelas
pozdrawiam:)
Piękne fajnie opowiadasz i ja bym pomógł nawet przy
ubieraniu.
Bo zapokoił własne potrzeby ....?
a moze jest jeszcze na odlocie ... na planecie
spełnień ...
świetny intrygujący wiersz Spoźniona melduję się i
moszczę się wygonie w ostanim rzędzie
Pogodnych snów Ewuś :)
:))
Puentą powaliłaś, Ewo:)
Cóż, bo faceci tak mają, że
wolą pomagać przy rozbieraniu:)
Bardzo fajny wiersz,
dobrej nocy życzę Ewo:)
Oj, ewaes, bo sie zmęczył rozbieraniem - proste ;)
Fajny wierszyk, usmiechnął na dobranoc :)
Pozdrawiam
wstawię, jako następny :):):)
zrobił swoje więc spada ...a Ty ubieraj się sama ...
gdy rozbierał bał się ... że sama tego nie zrobisz ...
dlatego ręce drżały ten lęk dobijał go ..
plusia zapomniałem dać. poprawka. plum.
:))))"Pół mistrz" jak Pół chłop :)))