Pół mistrz
Świetnie ci idzie rozbieranie
Guziczki z dziurek wyskakują
suwaczek myk bez zacinania
nawet ten długi przy sukience
pończoszki zgrabnym ruchem zsuwasz
haftki odpinasz choć drżą ręce
opanowane po mistrzowsku
widać że często się z tym zmagasz
tylko dlaczego nie pojmuję
przy ubieraniu nie pomagasz
autor
ewaes
Dodano: 2017-10-08 22:00:18
Ten wiersz przeczytano 1281 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (57)
...a ludziom się wmawia, że świat kręci się wokół
własnej osi i słońca...moim zdaniem najbardziej wokół
naszych kapliczek:))
pozdrawiam:))
@arku w - - super jest! :) dawaj go tu.
Dziekuje :*)
cześć Ewuś. masz link na mój wiersz dzisiejszy na
innym portalu. trochę pasuje do twojego -
http://poetyckie-zacisze.pl/ble-ble-bla-bla-w117349.ht
ml
@anno - - a ona to nie? Równo- uprawiali przecież :)
:)
Dziekuje
@klarysko - - a tam w nocy pół biedy bo i ona może bez
odzienia ale jak tak w dzień, i do pracy się trzeba
spieszyć... :) :)
zmęczony biedak
:))))
Bo on taki (pół)mistrz, a nawet lew północy, co może
tylko do (pół)nocy;-)
@Dziadek Norbert - - już go nie tłumacz :) :)
Dziekuje bardzo :*)
@klarysko - - udaje chybs:) Lenistwo i tyle, a tak
trudno się zapinana te haftki :) :)
Dziekuje :*)
Pierwsze "A" niepotrzebne. Sorry.
Zmęczenie materiału...
Miłe dobrego początki. A efekt jeszcze lepszy. A
pomagać ubierać?
Po wszystkim? Nie miał chyba siły.
Fajny wierszyk na dobranoc...
Pozdrawiam. Miłej nocy...
:))))))))))
Bo już usnął, Ewo;)
Udał Ci się ten dobranocny erotyk.
Dobranoc:-)