Pół wieku...
dziękuję za gratulacje to złote gody moich przyjaciół ja jeszcze muszę trochę poczekać na taki jubileusz
Pół wieku we dwoje
od wiosny do jesieni
z miłością przez życie
szczęśliwi - spełnieni
splecione dłonie
w smutku i radości
uśmiechy serdeczne
przytulenie w miłości
głos i kroki znane
cichy oddech w ciemności
rzeczy porozrzucane
znak jego obecności
radością małżeństwa
są rzeczy wielkie
i małe banalne
chwile dobre i trudne
wszystko osiągalne
dziś dzieci i wnuki
to cały ich świat
budowali swe szczęście
przez wiele wiele lat
Komentarze (55)
Przyłączam się do wcześniejszych komentarzy.
Podziwiam, gratuluję!
Wspaniały wiersz ,ciepło pozdrawiam
Mnie jeszcze wiele brakuje do tego jubileuszu! ale to
prawda!
A mój dziadek mawiał: im prędzej się pobiorą, tym
dłużej będą żałować! chyba nie miał racji! prawda?
Pozdrawiam serdecznie:)
piękny! ciepły wiersz:)))
Ciepl,y ladny wiersz:)
Może być. Przyjemny wierszyk
:)+++++:)
Pozdrawiam:)
Optymistyczne, cudowne. Po prostu - życie. Pozdrawiam
z uśmiechem miłą koleżankę-:)
Moja Babcia mówiła, że w małżeństwie najtrudniejsze
jest pierwsze 50 lat...potem już jakoś leci ;)))
Zazdroszczę. Tyle lat ze sobą, to naprawdę piękne.
Dzisiaj tyle młodych małżeństw się rozwodzi. Inne
pokolenie. Niesamowite chwile. Wiersz bardzo ciepły.
Pozdrawiam
Niby takie proste sprawy nas łączą i sympatyczne
wyznanie, ciepły wiersz. A, jak to jest mieć wnuki -
na pewno radocha... Miłego weekendu.