pół ziemi, pół nieba...
Coś miałem dla ciebie, z czymś biegłem
radośnie,
mogła to być szyszka, kwiat polny, list,
serce,
nadzieja na miłość, piosenka o wiośnie,
łyk szczęścia niesiony w zielonej
butelce.
Apetyt na życie, cel prosty i jasny,
mój uśmiech i słowa przelane na papier
i zabrać cię chciałem w świat bajek i
baśni,
gdzie serce jest wielkie i wrzące jak
krater.
To wszystko dla ciebie, pół ziemi, pół
nieba,
śpiew ptaków i słońce, marzenia
dziecięce...
I potem to twoje: nic więcej nie trzeba,
ja nie chcę miłości, więc weź swoje
serce.
Komentarze (10)
Super piękny wiersz.:) Pozdrawiam.
Piekny wiersz...
Eech..jestem równie rozczarowany i zawiedziony jak
Ty..Tyle niosłeś, dawałeś - a tu kosz :(..Pięknie
napisane..To był (jest) wiersz do czołówki.. M.
miłość i melancholia rozmarzyłem się....
jak zawsze niepowtarzalny klimat...
Bardzo ciekawy wiersz można się rozmarzyć
tyle piękna, radości i euforii a taki smutny koniec
cudowny niepowtarzalny wiersz...
To wszystko dla ciebie, pół ziemi, pół
nieba..................pięknie :)
piękny wiersz z nadzieią na miłość...a odrzucona
została ...pozdrawiam ciepło