Pola nadziei
Trzymam się kurczowo
Twoich ramion
Bojąc się upadku
W ciemną otchłań snu...
Nie puszczaj mnie już...
Otul delikatnie – jak mgła...
Ukołysz na polach nadziei...
autor
Otulona Mgłą
Dodano: 2007-04-07 20:18:27
Ten wiersz przeczytano 761 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.