połączenie
melodią smutku popłynęły w świat
marzenia przebudzone o świcie
lecz pulsujący w sercu strach
ustalił życia nową granicę
nadziei pragnień rzucona myśl
jak pocałunek na powitanie
opadła niczym zwiędnięty liść
boleśnie wrażliwość swą raniąc
potęga mocy przenoszenia gór
zachwiała się w posadach
nie dosięgając pierwszych chmur
jak mgła na bagna znów opadła
nutką samotną pobiegły w niebo
pragnienia na nóżkach cieniutkich
prosząc o kromkę białego chleba
łącząc swą duszę ze smutkiem
Komentarze (33)
Miło mi było zobaczyć twój wpis na mym starym
wiersz,dziękuję i pozdrawiam
Zmysłowo rozbudzasz wyobraźnię. Miło było przeczytać.
Pozdrawiam:)
"Nutką samotną pobiegły w niebo
pragnienia na nóżkach cieniutkich"dobiegną na pewno:)
Jest w twoich wierszach dużo smutku, ale bez goryczy.
Podoba mi się właśnie to, że potrafisz "oswoić" to
uczucie i nie dopuścić, żeby w rozpacz się zmieniło,
tylko pozostało zatopione w melancholii. Pozdrawiam :)
Marzenia, pragnienia, nadzieje - refleksyjnie dziś u
Ciebie. Ładny wiersz suzzi -:) Pozdrawiam.
Suzzi, mnie też ciężko takie rymy pisać ale one są
piękne. Ja też się uczę ale z dobrej woli chcę Ci to
przekazać. Dostałem tą ściągę o rymach od
"wrześniowej". To ona uczyła mnie rymować. Zawsze w
pospiechu swoje wiersze piszę ale kiedyś je fachowo
dopracuję.
Pozdrawiam
ładnie ciekawie pozdrawiam + ;))
Art123, dzięki Twoim radą czegoś się może nauczę:)
Art123, na pewno zerknę do misiaali-dziękuję:)
Suzzi, pięknie. Masz talent do wierszy rymowanych.
Proszę tylko , pisz rymy czasownikowo -rzeczownikowe.
Zobacz u "misiaala", ona je stosuje.
:))
Lubię czytać Twoje wiersze, zawsze znajdę w nich coś o
sobie :)))
malanio kochana, dzięki serdeczne:)
pragnienia, marzenia... rachityczne, bledziutkie,
słabe... ale przyjdzie wiosna i wszystko się
zazieleni, nawet one obrosną w nadzieję :-)
A ja życzę zawsze, a dziś szczególnie radości i niech
nikt nie zachwieje wiary w siebie żadnym wrednym
komentarzem.
Wszystkiego dobrego:))))))
:)))))))))Cieszę się niezmiernie, u mnie też wywołały
uśmiech