Półmrok-tautogram
Późnym popołudniem
przyszedłeś,
podsyciłeś pocałunkiem.
Półmrok pojaśniał,
przyspieszony puls,
pragnieniem pokąsał.
Poróżowiały policzki,
płomieniem pożądania...
Pobudziwszy pokusy,
pokonawszy przeszkody.
Przywitaliśmy promienny
poranek.
Pamięcią przyciągam
północne podboje..
autor
ana
Dodano: 2013-03-09 19:24:44
Ten wiersz przeczytano 1745 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
Aniu nie wolno tak pisać, jesteś piękną młodą
dziewczyną, a ja ? taka sama jak Ty amatorka pisania.
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo dziękuję Bello Jagódko Twój komentarz pod moim
wierszem to dla mnie zaszczyt! :)
Ok :)
trudno pisać tautogramy, chylę czoła, sprostałaś
wyzwaniu i tekst ma sens:)
Dostałem. Albo mam ciąg dalszy omamów, albo jest w
innej wersji jeszcze:)
By nas nie zjedli, bo śmiecić zaczynamy ( choć w
sposób sympatyczny ). Wyślesz maila, daj mi znać o tym
w komentarzach u mnie, ja będę robił to samo. Gdzieś
nam te wiadomości umykają, a będę miał "romansa" do
Ciebie.
A co do prozy... Czekam na konstruktywną, rozwiniętą
krytykę:)
PS. nie traktuję mojego pisania poważnie, stąd czasami
znikają na zawsze. Ja nawet komentarza nie potrafię
napisać a Ty powalasz prozą! Naprawdę POWALASZ!!
Oj tam,jakoś to przeżyją ;)
Poczta mailowa szwankuję :)
A tak w nawiasie...
Dostałeś maila?
:))))))))
Nie usuwaj na dobre... Nigdy... Chowaj i wracaj do
tego za jakiś czas. Popatrzysz inaczej...
No i zrobiliśmy sobie prywatę... Ale nas pojadą,
zobaczysz:)
Niniejszym przepraszamy za ten przejaw jawnej
wzajemnej sympatii:)
I dzięki, że się przez Gawrona przebijasz. Czekam na
opinię:)
A wiesz, że zazwyczaj usuwam na dobre!? Nie mając go
nigdzie więcej, tym razem skopiowałam .. Zaraz wyślę
:)
Moja nieudolna próba napisania tautogramu przy tym to
nic. Wielkie brawa. Pozdrawiam
mail nie doszedł...
A już się zacząłem obawiać, że coś ze wzrokiem mi się
na starość zaczyna dziać. Ufff
O magicznym przycisku zapominamy, oki? A ten tekst
przyślij mi na maila, skoro nie chcesz go wklejać
tutaj. Przeczytałem tylko raz, podobał mi się bardzo,
choć jakieś "ale" pewnie bym miał:)
PS. Czytam Białego Gawrona, jestem pod ogromnym wręcz
przeogromnym wrażeniem.
Jak skończę, napiszę więcej :))
Hm no to spróbuję się wytłumaczyć.
Bowiem znowu zapachniał mi kiczem owy utwór o którym
myślisz.
Więc postanowiłam kliknąć na magiczne słówko ''usuń''
do którego przywiązana jestem za bardzo. Ot co, ale
bardzo mi miło, że znowu zauważyłeś!
Nic się przed Tobą nie ukryje :P