POŁÓW
Fiord napełniony błękitem
w odcieniach wielu
na ciemnej wodzie
w metalowej łupinie
łowię złudzeń
szczęścia odrobinę
Szczyty bielą i słońcem
do mnie mrugają
zieleń soczysta
odbija kroplę słoną
pręży się wędka
to nadzieja
za żyłkę pociąga
w kilogramach można
marzenia z otchłani wyciągać
i zabijać
autor
Taki Sobie
Dodano: 2016-06-23 22:08:26
Ten wiersz przeczytano 796 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Interesujący obraz słowem pisany, taka ikona.
jak pisze Mariuszek - do skutku!
Inwersja tutaj nie wprowadxa żadnej piekności, nie po
polsku!
łowię złudzeń
szczęścia odrobinę
'złudzenia' w drugim przypadku lepiej byłoby zastąpić
jakimś synonimem, ładniej by brzmiał
powodzenia
jestem odmiennego zdania, co do wyrażenia 'piękny
wiersz'
Puenta słabiutka, jakby bez
Pięknie, metaforycznie, z fiordem norweskim w tle,
dobry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:)
Więc nie zabijaj...dobry wiersz:)
Spełnienia marzeń.
Pozdrawiam
Do skutku ;-)
Pozdrawiam