Polska - moja modlitwa
100 lat niepodległości
Pod rozgwieżdżonym niebem,
zapatrzona w ogniska blask,
siedzę, zasłuchana w opowieść,
którą przyniósł historii wiatr.
Tu, na tej ziemi przed laty,
wojny, niewola, znój.
Śmierć ojców, rozpacz matek,
dzieci płacz i głód.
Huk armat, bombami rozorana ziemia,
we krwi skąpana, słona od łez.
Miasta w ruinie, zgliszcza i śmierć.
To tu, na tej ziemi,
Bóg, Honor, Ojczyzna.
Heroiczna walka, żal i złość.
Krew bratnia rozlana,
krwawiąca wciąż rana.
Hańba, wstyd i gniew.
Z oddali płynie
partyzantów śpiew
"Czerwone maki na Monte...
Gitara łka, cichnie lasów szept.
I wreszcie, długo
wyczekiwana wolność.
Pokój, radość, śmiech.Polska
miała zniknąć z map świata,
a jednak jest, piękna i bogata.
Tu, gdzie rodzinny dom,
ojca i matki grób,
dzieciństwa wspomnień czar,
tu jest mój kraj.
Nad łąkami mgła, zapada noc,
dogasa ogień, cichną echa walk.
Pod rozgwieżdżonym niebem
tylko ty i ja.
Modlitwę, Boże do ciebie ślę.
Pod opiekę swoją, kraj mój weź.
Chroń i ześlij zawsze spokojny sen.
Komentarze (61)
Amen.