Pomalowało mnie dzisiaj natchnienie
Pomalowało mnie dziś natchnienie,
w smutne kolory zwątpienia,
chciałam napisać dziś coś wesołego,
szukałam uśmiechu w duszy,
pojawił się na chwilę...
teraz już go nie ma.
Więc dalej próbuję się uśmiechać,
chociażby w oczach płynęły łzy,
wciąż szukam szczęścia i się nie
poddaje,
bo wiem,że nadejdą kiedyś szczęścia dni.
Kolory chociaż zszarzałe zmieniają się w mą
ulubioną zieleń.
Uparcie czekam na miłości czerwień,
na zupełną żółtość słońca,
na przepiękny błękit nieba...
czekam i się nie poddam,
będę czekała do końca.
niech mnie me marzenie choć raz nie zawiedzie...
autor
isia
Dodano: 2007-04-24 09:34:31
Ten wiersz przeczytano 440 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
natchnienie zielenią malowane oznaka wiosny, radości,
miłości. uchyl okienko, przymruż oczęta, ciiiii w
serduszku święta.
Cieszę się, że się nie poddajesz! Że czekasz na
spełnienie marzenia, na miłości czerwień!