Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pomarzyć...!

Żona wczoraj po kolacji
prezencik mi dała,
bo się cała przed obliczem
moim rozebrała.

Nie robiła powiem szczerze
tego od tygodni,
więc czym prędzej co tu gadać
pozbyłem się spodni.

Gdyż wymiary takie miała
jak Dżoana Krupa,
wąska w talii, jędrne piersi
no i kształtna pupa.

Już ją miałem brać na wyrko,
już gotowy byłem,
lecz się kurcze okazało,
że ja tylko śniłem.

Bo mnie właśnie nad wieczerzą
tak zastała żona,
i powiada: Słuchaj Krzysiu
- kolacja skończona!

autor

krzychno

Dodano: 2017-06-03 16:56:41
Ten wiersz przeczytano 1202 razy
Oddanych głosów: 31
Rodzaj Satyra Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (35)

anula-2 anula-2

Trzeba było drogi Krzychu robotę tą zacząć,
a nie tam przy stole, kolacyjką raczyć.

Ola Ola

A to Ci dopiero, super
Lubię do Ciebie wpadać:-) :-)
Miłego:-)

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Ciężko nam się w rzeczywistości zmierzyc ze snami. Co
to człowiekowi w nocy przychodzi do głowy. Pozdrawiam
Krzysiu.

Angel Boy Angel Boy

Ironia życia, ale na wesoło, Krzysztofie :) Pozdrawiam
serdecznie +++

ewaes ewaes

Ojjjjj, to tak jak że snem o Indianie na koniu.
Budzisz się Indianie nie ma a koń stoi... ;] ;]
Pozdrawiam :*)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »