POMIĘDZY...

pomiędzy niebem i ziemią
anioły
którym nie wolno zbyt blisko podchodzić


drabiny drzew
z których spadają zmęczeni kaskaderzy
ludzie którzy je obcinają
niszczą
i stawiają domy
w jakich nikt nie chce mieszkać


stawiają mury
po których nie da się wspiąć


pomiędzy niebem i ziemią
kominy
wydychające brud ludzkich wnętrz


jastrzębie wypatrujące zdobyczy


wróble
nawleczone na druty telegraficzne
smutne korale
na białej szyi powietrza


uliczne lampy
demaskujące bezbronność i naiwność
szarych motyli


kolorowe ptaki które uciekły z klatek
i jeszcze przez chwilę
oddychają odzyskanym powietrzem


pomiędzy niebem i ziemią
krople deszczu
papierowe latawce
białe żagle statków
tęsknota


próg horyzontu
dwulicowość mgły
miękkiej i głodnej
harpuny gór
skrzydła modlitw
i ludzie sfotografowani
w niesionych wiatrem gazetach


czarna czcionka grzechów
podążająca szlakiem pomiędzy
ziemią i niebem


wraz ze wstęgą dymiących kominów fabryk

autor

Marta Surowiecka

Dodano: 2008-01-25 21:22:26

Ten wiersz przeczytano 567 razy

Oddanych głosów: 4

Rodzaj Wolny Klimat Mroczny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie