pomiędzy
(jesienne myślidło)
tu - nasze policzki różowi poranek
a tam noc wyławia smutki jak opadłe
liście
tu - spełniają się marzenia dziecięce
a tam lęki wypełzają z nor w sercach
tu - w welonie z liści panna młoda
tańczy
a tam we mgle tonie wieczór
tu - księżyc rogalem zaprasza na ucztę
a tam w oku lśni łza przedostatnia
tu - dzień się kąpie w barwach słońca
a tam pod nogami skrzypi starość
tu - paproć zakwita pomiędzy drzewami
a tam ptaki żegnają się krzykiem
pomiędzy tu - a tam trwa młodość
Komentarze (14)
ANDO. Wolnyduch. Turkusowa Anna. Jazkółka. Barth.
Dziękuję Wam serdecznie za przeczytanie, opinie,
sugestie, odczucia, refleksje, pozdrowienia, ukłony,
uśmiechy.
Pozdrawiam ciepło:)
Za Grażynką /wolnyduch/...
I dodam, że warto korzystać z tej młodości! :)
Życie jest pełne skrajności,
szkoda, że to pomiędzy tak szybko ucieka, ale myślę,
że najważniejsze co nam gra w duszy, jeśli młoda to o
jakiej starości tu mowa?
Zaduma mi się podoba, by myślidłem bym tego nie
nazwała, pozdrawiam serdecznie :)
Raczej zadumanie niż myślidło... ładnie spuentowane
zadumanie
Ładnie, dla mnie także ciut za dużo "tutamania",
przetrzebiłabym je trochę, gdyby to był mój wiersz,
ale, na szczęście, nie jest :) I nie jest to dla mnie
żadne "myślidło", jak je nazwałaś, trochę umniejszając
jego wartość. :) Pozdrawiam serdecznie : )
...A ja sobie przeczytałem kilka razy i już mnie
powtórzenia nie drażnią :-) Taki był zamysł Autorki i
widzę, że ma to głębszy sens :-)
Gdyby był mój - pozbyłbym się tylko "a", poza ostatnim
wersem, ale nie mój i tyle :-)
Takie myśli przychodzą do głowy, gdy jesień się zbliża
(już jest? :-)), a młodość... Niech trwa wiecznie :-)
Z podobaniem, pozdrawiam serdecznie :-)
Serdecznie dziękuję za wszystkie komentarze:)
Niestety, mam taki zamysł, żeby jeszcze raz napisać -
trzecią już zachwilę tu-a tam. Taki jakby tryptyk.
Sama nie wiem, co z tego wyjdzie?
Pozdrawiam ciepło:)
Przepięknie! Mi powtórzenia zupełnie nie przeszkadza.
Kłaniam:)
Ładnie, ale powtórzenie jest denerwujące, jakby
zabrakło fantazji.
ciekawe zestawienie.
wydaje mi sie, że czytałam już ten wiersz...:)ciekawie
upleciona refleksja pomiędzy:)
pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję za refleksję. Właśnie to miałam na myśli -
żyjąc, jesteśmy młodzi:) Kiedy życie staje się
wegetacją -to już początek śmierci:(
Dziękuje za miłe życzenia, uśmiecham się do dna i
również życzę, by przynosił uśmiech:)
Korzystajmy z tego "pomiędzy"...
Pozdrawiam serdecznie :)
Pomiędzy tu- a tam - nie tylko młodość, ale jest całe
nasze życie. Udanego dnia z uśmiechem:)