Pomiędzy żyjącymi a grobem
Przybądźcie znękani artyści
By pisać o smutku i o radości
By szukać znaczenia tego, co gorzkie i
słodkie
Nawet, jeśli nasze słowa są tylko…
Szaleństwem, któremu możemy się
przyglądać
Kiedyś sięgną horyzontów
Gdzie umarli zostali śniąc
Teraz koszmary budzą dusze
Które przerażają żyjących
Lecz życie nie polega na śmierci
Bo wtedy wszystko byłoby łatwiejsze
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.