Pomniki
Wszyscy pomniki stawiają,
dla Jana Pawła II,
kto większy się prześcigają,
lecz, czy On pragnąłby tego?
Jest tych pomników dziś wiele,
od władzy, wojska, narodu,
przy każdym wiejskim kościele
i w mieście na każdym rogu.
Może więc warto rodacy,
część tych zebranych pieniędzy
przeznaczyć na miejsca pracy,
by ludzie nie żyli w nędzy?
Może zamiast pomników,
ze złota, granitu, czy stali,
zbudować jakieś hospicjum,
by chorzy miłości zaznali.
Można dla Jego imienia
nazwać plac, czy też ulicę,
w mieście dla upamiętnienia,
odsłonić w ratuszu tablicę.
Czasami pomnik na cokole
stoi, ogromny, do nieba,
a obok niego, na dole
ktoś żebrze o kromkę chleba.
Ja nie chcę wypominać
i mieszać tu polityki,
lecz kiedyś tak dla Lenina
stawiano również pomniki.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.