Pomocy...
Dla każdego kto czuje się podobnie jak ja...
Zgubiłam się w swoich uczuciach
Snuję się po labirynicie moich myśli
Niewiem którędy stąd wyjść
Czy mogę liczyć na pomoc z zewnątrz?
Wątpie...
Mam tyle dróg do wyboru
Lecz tylko jedna jest właściwa
Zbłądziłam, ogarnia mnie ciemnosć
Nic już nie wiem
Nikt nie może mi pomóc
Wszyscy są tak jakoś daleko ode mnie
Nie ma za co się złapać aby nie upaść
Jednak ciągle stoje...
Tylko jak długo wytrzymam?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.