Pomocy
ja nie mam siły...
Boję się żyć...
Bo chyba nie umiem...
Sama siebie nie rozumiem...
Brak mi sił,brak zrozumienia...
Brak oparcia,brak natchnienia...
Sama pomoc wciąż odpycham...
Później w kącie tylko wzdycham...
Chcesz pomocy?
Bardzo! Błagam...
Bo bez Ciebie wciąż upadam...
Lecą z oczu słone łzy...
Tak,potrzebny jesteś Ty...
autor
Septih
Dodano: 2007-03-04 19:56:54
Ten wiersz przeczytano 472 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.