Pomóż..
Jak długo jeszczę będę żyć w strachu..?
Jak długo będą śniły mi się koszmary, w
których próbuję krzyczeć, ale nie mogę, bo
nie pozwala mi na to obojętność innych..
Chcę umrzeć..
Boję się..
Nadziei już nie ma..
Wraz z nią chcę odejść ja.
Nie potrafię im zaufać.
Błagam zabijcie mnie, albo pozwólcie umrzeć
samej..
autor
Nonesens
Dodano: 2007-01-06 21:40:58
Ten wiersz przeczytano 518 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.