Pomoz mi prosze...zabic...
Tak bardzo chce zapomniec,wyrzucic Cie z pamieci...
Pozostalo
juz
tylko jedno
Zabic!
te natretne uczucie
raniace latami
serce
rozdzierajace
dusze...
Zabic!
Niech wykrwawi sie
krwia
szkarlatna
lepka
slodka...
Chce ja
Zabic...
Probuje-
nie umiera...
Dlaczego
nie potrafie...
nawet tego...
Tak boli
niemoc
i tesknota
za Toba...
Pomoz mi
prosze
zabic ta cholerna
milosc...
i....nie potrafie jej zabic...zywie ja ochlapami wspomnien...Tak boli...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.