Pomroczność jasna
Pozorna złożoność ruchów
brakiem świadomości
przekazu
dopada jak padaczka
wciąż
podnosisz się i padasz
nauczasz
wymierzasz kary duchowe
uważasz
że białe nie jest białe
a czarne nie jest czarne
twoje krzyki
już nie wzruszają
walisz głową w stół
utwierdzasz się
że potrafisz przenieść
myśli na papier
przekonany o zdolnościach
budujesz własny
idealizowany świat
w nim za wysokim murem
zakwita jedynie
pomroczność jasna
/I.Ok./
Komentarze (18)
wiersz fajnie i ciekawie napisany, dużo w nim
prawdy...pozdrawiam
dużo prawdy...zamyśliłam sie czytając
BARDZO CIEKAWA REFLEKSJA. Daję+ i pozdrawiam!