Pomyłka
To deszcz?
Nie...To Anioł płacze...
Znów wszystko runęło
Znów traci siły
do życia...
To burza?
Nie...to kolejny Anioł spada
kolejna dusza...
poddaje się
traci siłę
To zachód słońca?
Nie...To Anioł krwawi
czerwonym płynem
wylewa cierpienie
wyraża siebie
To brzask?
Nie...To ostatnia iskra nadziei
oświetliła ostatni raz
życie Anioła
jej juz nie ma!
To noc?
Nie...To Anioł ostatni raz
zaczerpnął powietrza
zapada w ciemność...
Upadły Anioł
Tak mylne i wieloznaczne są słowa. .....i nic nie ma sensu gdy Anioły umierają.....
autor
Lady in Red
Dodano: 2005-04-19 07:55:36
Ten wiersz przeczytano 777 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.