Nić
Zmierzch, słońce zachodzi za ziemię
Tonie w otchłani nieprzebytych
przestworzy
Tego widoku nigdy nie zmienię
Nie zmienię tego co natura tworzy
Zbyt piękne, nietknięte wspaniałości
świata
Które cienka i nieznana nić przeplata
To włókno życia wiecznego
Tajemnica stworzenia boskiego
Stworzona przez nas i dla nas
By kochać i sensu nie stracić
By przetrwała każda z kolejnych ras
By życia nie przepłacić....
Głupotą....
Bo to, co piękne jest w nas.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.