Pomyłki
Marzyłam byś był kochaniem
chciałam całować przed spaniem
Twoje włosy zmierzwione
moje usta rozchylone
Pomyłką sie jednak okazałeś
dlaczego tak mnie oszukiwałeś
wymyśliłam mężczyznę mojego
napewno nie całkiem doskonałego
Pogrzebałam razem z marzeniami
to co połączyło nas jak tsunami
mignęło jak oka mgnienie
juz nic nie ma..tylko wspomnienie
Stawałeś sie moim nałogiem
mogłeś być prawie bogiem
w pół zdania przerwałeś
odeszłeś i moją pomyłką stałeś..
Jaśkowi ...
Komentarze (5)
Ech Lwiczko....Przecież dokładnie wiesz jak to jest...
Szczęście chadza własnymi ścieżkami.
temat bardzo smutny , wiersz refleksyjny , tylko te
rymy takie ciężkie , ale każdy pisze tak jak lubi.
Czasem wspomnienie może być lepsze od rzeczywistość.
Czas leczy rany - to co minęło wydaje się piekniejsze.
A więc kochajmy wspomnienia.....
ile to w miłości zdarza się pomyłek,a po nich bólu
czasami życia schyłek,dobry wiersz,pozdrawiam +
Plus. No to Jasiek masz przerąbane.