Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

- ponowne pożegnanie -

dłonie zmarznięte
ogrzewasz ciepłem warg
muśnięciem rzęs
wywołujesz dreszcz
nieziemski
nałogiem się stałeś
z każdym dniem
dawkowanym
w większych ilościach
a teraz znów
żałość ogarnia
ciało całe
na smutną myśl
ponownej
trzymiesięcznej
rozłąki...

Dodano: 2008-02-17 11:47:45
Ten wiersz przeczytano 364 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

Diabi Diabi

Uzależnić sie można tak miłość jak kokaina. moze
dlatego wytrzymasz, bo znów tęcza zawisnie nad waszymi
sercami? Bardzo ładna subtelna tęsknota napisana
prostym jezykiem

vera vera

Podoba mi sie opis uzaleznienia"nałogiem się stałeś z
każdym dniem dawkowanym"... A co do rozlaki "czasami
bez jednej osoby caly swiat jest wyludniony"... ale to
tylko trzy miesiace. Ladny wiersz

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »