Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Poranek nigdy nie nadzejdzie

Ta miłość umarła
Pozbawiając mnie nadziei
Pozbawiając wszystkiego
Czego tak bardzo pragnąłem
Wszystkiego co kochałem...
Wspomnienia wciąż jednak pozostają
Skryte głęboko w mym popękanym sercu
Zmęczonym już czekaniem na Ciebie

Czy warto dłużej żyć?
Czy warto jeszcze kogoś pokochać?
Nie wiem...
Sam już nie wiem kim jestem
Ale jestem zbyt zmęczony by nim być

Otwórz szeroko swe lśniące oczy
I spójrz na mnie ostatni raz
Spójrz na moje życie
Zobacz co się ze mną stało
Nie potrafię już kochać
Nie potrafię już marzyć
Samobójcze sny nawiedzają
Mnie każdej nocy...
Boję się śnić, boję się żyć
Jak długo jeszcze to będzie trwało?
Czy to się kiedykolwiek skończy?

Nastanie kiedyś dla mnie ta ostatnia noc
Ucieknę z tego świata w samotności
A poranek już nigdy nie nadejdzie
Będę wolny...

Nie wiem kim jestem
Ale jest zbyt zmęczony by żyć

autor

Eskaton

Dodano: 2006-05-28 12:25:57
Ten wiersz przeczytano 494 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bez rymów Klimat Pesymistyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »