O poranku
Ach witaj piękna damo
pokaż swój uśmiech rano
zjedz śniadanie na dywanie
i odbieraj całowanie
też całuj romantycznie
patrz w oczy idyllicznie
wszak radości nigdy za wiele
i przenieśmy się w pościele
tu alkowa się zamyka
gdyż pan z panią teraz bryka
a pineska jest na drzwiach
ciągle słychać ach i ach...
autor
Andrzej13
Dodano: 2016-02-18 11:15:55
Ten wiersz przeczytano 839 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Uprzejmie dziękuję za komentarze.
To własnie one są bardzo budujące i wyznaczają moja
dalszą drogę.
Uprzejmie dziękuje.
Serdecznie dziękuję.
Miłości nigdy dość :))
Fajnie i ciekawie :))
łaj ładnie
widać tutaj dam zabrakło
bo damy w fotelach siedzą
i az nie przystoi tak nisko spasc
ale przy zapachu niezapominajek
to może być nawet 'śniadanie na trawie' albo kocu na
chłodnej posadzce ważne że apetyczne
pocałunkami strawione w:)