MYŚL
Przez szparę w oknie się wkradła-
ni to z wdziękiem
ni z natarczywością-
myśl, co na jaw wyjść nie chciała.
Do światła nie spieszno jej było,
ukryła się w cieniu z ciszy tysięcznej
potańczyła z nim chwilę
i odleciała
z powietrzem w mych płucach
ku mrokom snów.
autor
Velvet
Dodano: 2007-03-10 22:42:53
Ten wiersz przeczytano 566 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.