Poranne dusze
To stało się pewnego jesiennego ranka
To wydarzyło się kiedy,
słuchałem jak wieje wiatr
zbladły wszystkie gwiazdy
zastanawiałem się dlaczego?
Nawet nie mogę kłamać
w tym świecie pełnym niepokoju.
Dlaczego to przydarzyło się
właśnie mnie?
Spójrz na moja twarz
nie znam twego imienia.
Żyjemy w tym świecie
pełnym wojen i nienawiści.
Nawet gdy włóczę się ulicami
chwytasz moje spojrzenia.
Nie znam dalej twego imienia
Słucham jak wieje wiatr....
jesień 2003
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.