porannie
Jedno mi przychodzi na myśl
kiedy słońca promień jasny
rozświetlając przestrzeń ziemi
z subtelnością kładzie barwy,
że uśmiechem tajemniczym
daje znaki ktoś z daleka,
kto tak jak ja piękno czuje
gdy poranka pegaz czeka.
Czuję ciepło jak przypływa
i jak bierze w posiadanie
powiedz, Boże czym ja takim
zasłużyłam sobie na nie.
Ja się chętnie nim podzielę,
bo to skarb jest nieprzebrany,
smugi wszystkie tkane słońcem
miękkie, ciepłe zórz dywany.
Jest i słodycz, co się sączy,
miodem kapie w głąb, do serca
i pomyśleć ile barwom
chwil szczęśliwych dziś zawdzięczam.
Komentarze (18)
Piękna poranna modlitwa. Świat jest taki piękny, jest
za co dziękować.
na dobry początek dnia ;)
ładny wiersz+
;)
optymizm - radość, dziękczynienie - wiersz podnoszący
na duchu.